niepelnosprawi.konecki.powiat.pl

Centrum Końskich, które jest już przejezdne od 3 miesięcy, dalej stwarza mnóstwo problemów komunikacyjnych. Jak mogliśmy już zauważyć, centralne miejsce stolicy powiatu koneckiego, jest oznakowane jako strefa zamieszkania, co oznacza zastosowanie się do ścisłych zasad związanych z poruszaniem się w tym miejscu. Przypomnijmy, że wszystkie skrzyżowania, które znajdują się w obrębie centrum Końskich, są skrzyżowaniami równorzędnymi, dającymi pierwszeństwo kierującym nadjeżdżającym z prawej strony, a dopuszczalna prędkość wynosi tu maksymalnie 20 km/h. Co najważniejsze w takiej strefie zamieszkania, o czym wydaje się, że zapominają niektórzy kierujący, bezwzględne pierwszeństwo mają piesi. Mogą oni przechodzić na drugą stronę jezdni, w każdym miejscu takiej strefy.

W takim obszarze, kierujący i piesi mogą spodziewać się również rowerzystów, uprawionych do poruszania się w tym miejscu i to w każdym kierunku, nawet jazdy pod prąd, która w takiej strefie jest jak najbardziej dozwolona. To zupełne novum dla bardzo wielu kierowców i mimo, że centrum jest przejezdne, codziennie dochodzi do wielu „trudnych sytuacji”, z którymi borykają się zarówno kierujący, jaki i piesi. Coraz częściej w tym obszarze można zauważyć patrole policji, które starają się zwracać uwagę kierującym na obowiązujące przepisy w takie strefie zamieszkania. O ile można stwierdzić, że kierujący zdecydowanie lepiej poruszają się na skrzyżowaniach równorzędnych, ale nie jest to jeszcze sytuacja całkowicie opanowana (12 października 2022 r. kolizja, w której udział brały aż 4 auta), to wciąż problemem jest prędkość i niestety, co trzeba stanowczo podkreślić, pierwszeństwo pieszych. Pod ostatnim artykułem informującym o niedawnej kolizji w centrum Końskich, umieszczonym w portalu TKN24, pojawiło się mnóstwo komentarzy zwracających uwagę na rozwiązania, które pojawiły się właśnie w tym miejscu. Komentujący w swych spostrzeżeniach odnoszą się zarówno do przywrócenia poprzedniej organizacji ruchu, jak również proponują np. dodatkowo oznakować skrzyżowania znakami ostrzegawczymi A – 5, które informowały by kierujących pojazdami o skrzyżowaniu równorzędnym. To dodatkowo, szczególnie kierowcom z poza Końskich, zwracałoby uwagę, że muszą w tym miejscu zastosować tzw. zasadę, że pierwszeństwo ma pojazd, który ma „prawą wolną”. Zdecydowanie pozytywnie odbierane jest pojawienie się na wspomnianych skrzyżowaniach poziomych znaków, w postaci tzw. linii warunkowego zatrzymania, to dodatkowa ważna i dostrzegalna informacja.

Paweł Kubiak