W powiecie koneckim, podobnie jak w całym kraju, uroczyście obchodzono Święto Niepodległości. W przededniu, 10 listopada, w Zespole Placówek Oświatowych w Kazanowie odbyła się wyjątkowa patriotyczna akademia, inaugurująca obchody. Natomiast następnego dnia listopadowe święto obchodzono już w wielu miejscach powiatu. Mimo niesprzyjającej aury, mieszkańcy Końskich i okolic, osobiście wzięli udział w uroczystościach. Władze samorządowe i gminne tuż przed południem złożyły symboliczne wiązanki przed płytą upamiętniającą Polską Organizację Wojskową, umieszczoną na budynku Domu Pomocy Społecznej „Cichy Zakątek”.
Samorząd powiatu koneckiego reprezentowali: Andrzej Marek Lenart – wicestarosta, Dorota Duda – członek Zarządu Powiatu i Jarosław Lasota – wiceprzewodniczący Rady Powiatu.
Główne uroczystości odbywały się pod Pomnikiem Wdzięczności przy ulicy Piłsudskiego. Młodzież z MGDK w Końskich zaprezentowała okolicznościowy program artystyczny. Tutaj koneckim samorządowcom towarzyszyli również przedstawiciele władz wojewódzkich: Agata Binkowska – członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego oraz Marcin Piętak – doradca Wojewody Świętokrzyskiego. Wieńce pod pomnikiem składali również przedstawiciele partii politycznych, szkół oraz kombatanci. Następnie korowód ruszył do kolegiaty pod wezwaniem Św. Mikołaja, by uczestniczyć w uroczystej mszy świętej, poprzedzonej występem patriotycznym dzieci ze szkoły podstawowej w Kazanowie. Święto Niepodległości uczczono również na uroczysku Ormanicha, przy grobie powstańców styczniowych.
„Analizując dzieje naszej historii niepodległościowej wiemy na pewno, że polskie słowo miało wielkie znaczenie i, jeśli było dane, zawsze starano się go dotrzymać, podejmując niejednokrotnie trudną walkę. Szanujmy to, szanujmy bohaterów, bo dzięki nim możemy żyć w wolnej ojczyźnie” - podkreślał Bogdan Soboń – starosta konecki.
W uroczystościach uczestniczyli samorządowcy szczebla wojewódzkiego, powiatowego i gminnego. Nie zabrakło druhów strażaków, leśników, przedstawicieli drużyny strzeleckiej i - co najważniejsze - najmłodszych obywateli naszego powiatu. O historii Ormanichy mówił inicjator powstania pomnika, społecznik i wieloletni leśnik – Henryk Pargieła.
„Niedaleko stąd rośnie 280- letni dąb. On był świadkiem tamtych wydarzeń, na nim wieszano powstańców polskich. Dziękuję wszystkim, którzy przez te 15 lat przyczyniają się do upamiętniania miejsca ważnego dla historii Polski. Na uroczysku jest już ziemia z ponad 50 miejsc, między innymi z Cedyni, Monte Cassino, Katynia, ale także i z Porydzka na Wołyniu, gdzie bestialsko zabito kijami 200 osób w jednym z kościołów” - mówił wyraźnie wzruszony Henryk Pargieła.
Po złożeniu symbolicznych kwiatów i zapaleniu zniczy, uczniowie ze szkoły w Rudzie Malenieckiej zaprezentowali patriotyczne wiersze i pieśni.
W Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu odbyła się również niepodległościowa konferencja zatytułowana: „Szablą i Pługiem: U Źródeł Współczesnego Patriotyzmu”. Wśród poruszanych zagadnień nie zabrakło tematyki związanej ze Stanisławem Staszicem, rodziną Małachowskich, czy postacią kpt. Józefa Wyrwy. O bohaterach zbiorowej wyobraźni z lat 1944 – 1956 opowiadał dyrektor Zakładu w Maleńcu, Maciej Chłopek. W programie imprezy znalazła się także projekcja filmu Mikołaja Wróbla – ucznia ZSP im. Stanisława Staszica w Stąporkowie pt. „Duch czasu”. Wieczór w Maleńcu zwieńczony został wystawą „BÓG HONOR OJCZYZA” autorstwa Katarzyny Jedynak.